Decyzja o kupnie lub wynajmie mieszkania to zawsze jeden z najpoważniejszych życiowych wyborów. Zawsze towarzyszy jej wiele pytań. Jeśli kupować, to teraz, czy jeszcze zaczekać? Przyjrzyjmy się, jak ta kwestia wygląda w 2013 roku.Okazuje się, że pierwotny jak i wtórny rynek nieruchomości w Polsce pełen jest obecnie coraz lepszych ofert dla kupujących. Koniunktura się poprawia. Coraz więcej osób inwestuje w mieszkania. Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżce stóp procentowych w sumie o 150 punktów bazowych, w wyniku czego znacząco wzrosła zdolność kredytowa Polaków. Ceny lokali nieznacznie spadły. Spadła również stawka WIBOR 3M, która obecnie wynosi ona 3,5%. Analitycy rynku i deweloperzy twierdzą zgodnie, że osoby planujące kupno własnego M i posiadające zdolność kredytową mają obecnie bardzo dużo możliwości. Istotne jest również, że ok. 30 proc. ofert na rynku pierwotnym dotyczy gotowych apartamentów, do których można się szybko wprowadzić. Także zakupienie mieszkania z myślą o jego wynajmowaniu jest obecnie świetnym pomysłem. Po jakimś czasie zawsze możemy je sprzedać (także z niespłacona częścią kredytu) i odzyskać kapitał z całkiem wysokim zyskiem.Najnowsze wieści są więc pozytywne. Lato 2013 to doskonały czas na zakup mieszkania. Deweloperzy nie tylko obniżają ceny, ale proponują także różne gratisy, dzięki czemu możemy zaoszczędzić nawet 80-90 tys. Złotych. Mowa tu np. o różnego rodzaju rabatach, tańszych lub wręcz darmowych miejscach w garażu (a wykupione miejsce parkingowe to duża ulga dla każdego kierowcy), a także darmowej komórce lokatorskiej (idealnym miejscu na wszelkie mniej potrzebne przedmioty czy choćby rower zimą). Deweloperzy często oferują również darmową aranżację wnętrza, czasami nawet już na etapie jego budowy. Wiele tych promocji występuje łącznie, co jest świetną zachętą do nowej inwestycji.