UGSA.PL

Fotografowanie architektury w kilku krokach

Fotografowanie architektury w kilku krokach

Robimy zdjęcia nie tylko zabytków, ale również budynków całkiem owych czy tych, które nie mają żadnego znaczenia dla krajobrazu oraz historii miasta. Często nasza wizja artystyczna jest zaskakująca, ale to właśnie może czynić zdjęcia szczególnie udanymi. Sprawdźmy zatem, w jaki sposób przygotować się teoretycznie do fotografowania architektury oraz co warto wiedzieć, przystępując do tej czynności.

Najpierw miejsce

Wbrew pozorom sprzęt jest tylko jednym z elementów, i to niekoniecznie kluczowym, jeśli chcemy zrobić ładne zdjęcia architektury. Bardzo często istotne jest również dobranie odpowiedniego miejsca do zrobienia takiego zdjęcia. Przy pomyśle na fotografię ważne jest, aby miejsce było ujęte w ciekawy sposób. Jeśli zdecydujemy się na zrobienie setnego ujęcia temu samemu zabytkowi, to bez dobrego pomysłu może być ono mniej ciekawe aniżeli zdjęcie z ciekawym pomysłem nawet zwykłej kamienicy czy domu bez wartości historycznej. Na początek wiec istotne jest to, aby dobrze dobrać architekturę, której chcemy zrobić zdjęcie, bo od tego będzie zależało, czy zdjęcie to będzie faktycznie udane, czy raczej będziemy nim ostatecznie rozczarowani, a winę często zrzucimy na sprzęt – który może być najlepszy.

Potem czas i sprzęt

Jeśli wybraliśmy już miejsce, w którym wykonujemy swoje fotografie architektury, musimy dostosować do niego jeszcze dodatkowo czas wykonywania tych zdjęć. Niektóre ujęcia będą prezentowały się doskonale o konkretnej porze dnia, np. o zmroku czy też wręcz przeciwnie – z samego rana, gdy oświecają je pierwsze promienie słoneczne. Jeśli więc wybraliśmy obiekt i mamy na to czas, możemy poczekać i zobaczyć naszą nieruchomość w różnym świetle, aby ocenić, kiedy będzie wyglądała najkorzystniej. I choć zdjęcia architektury możemy wykonywać każdym aparatem, to dobrze sprawdzi się ten z obiektywem tilt-shift, jest on jednak, z uwagi na cenę, zarezerwowany dla profesjonalistów. Alternatywą jest obiektyw szerokokątny, który jednak sprawdzi się głównie w pojedynczych ujęciach, a niekoniecznie w mieście, gdzie możemy dodatkowo niechcący złapać budynki sąsiadujące.

Więcej ciekawych porad znajdziesz na stronie Piotr Piątek Photography

Udostępnij