Przy każdym pierwszym śniegu Internet zasypują obrazy wypadków z komentarzami na temat letnich opon i poradniki o tym, jak przygotować samochód na nadchodzącą zimę. Wiosna przynosi rozluźnienie i właściciele aut jakby zapominają o zmianie sezonów. Sprzyja temu zmienna wiosenna pogoda, która daje usprawiedliwienie dla zimowych opon, brudnej karoserii i piszczących klocków hamulcowych. Przygotowanie samochodu na wiosnę jest jednak co najmniej tak samo ważne. Zima wpływa mocno na stan naszego auta i mimo, że do wiosny jeszcze trochę czasu nam zostało, warto poświęcić dzień na zastanowienie się jakie czynności należy wykonać.
Mycie to nie tylko błysk lakieru
Zimę kierowcy spędzają na przeklinaniu wszystkich dróg, które nie zostały posolone. Wiosna jest natomiast czasem przeklinania wszechobecnej soli, która dostaje się w każdy zakamarek podwozia i karoserii. Zaschnięte błoto także ma tendencję do przyklejania się do samochodu jeszcze bardziej, niż do drogi. Z drugiej strony, po co myć samochód, jeśli kwiecień przyniesie deszcze, a nawet śnieg? Odpowiedź jest prosta i dobrze znana właścicielom starszych aut – rdza, której bardzo sprzyja sól. Dokładne wypłukanie słonego piasku z wszystkich miejsc, gdzie zalega, będzie wytchnieniem dla wszystkich metalowych elementów. Czysty lakier będzie mniej się niszczył, a do tego łatwiej zmyć zimowy brud wczesną wiosną, niż później latem. Jeśli będziemy dbali o czystość szyb, brudne pióra wycieraczek nie będą ich rysować. A jeśli mowa o wycieraczkach, wiosna to na ogół moment na ich wymianę. Wycieraczki optymalną skuteczność osiągają tylko przez jeden sezon, a w trakcie zimy ulegają dużo szybszemu zużyciu. Powoduje to mróz, błoto i zimowy płyn do spryskiwaczy. Jego wymiana na wiosenny, jeśli boimy się ostatnich przymrozków, bądź letni, jeśli jesteśmy już pewni temperatur, przyniesie korzyść nie tylko wycieraczkom, ale i nam – w końcu ma on dużo delikatniejszy zapach.
Odwilże a mechanika
Latem mniejszą wagę przykładamy do niezawodności samochodu. W końcu akumulator który przetrwał zimę, dotrwa do następnej, a wiosenne spacery są zdrowe. To jednak duży błąd. Należy zwrócić uwagę, czy po umyciu samochodu klocki nadal piszczą – jeśli tak, to znaczy że nie była to zasługa brudu, a końcówki klocków. Warto sprawdzić też zawieszenie, które mogło ucierpieć na mrozie. Dobrym pomysłem jest też dokładne wysuszenie wnętrza, szczególnie w starszych włoskich i francuskich autach. Wiosna to też dobry moment, żeby zaopatrzyć się we wszystkie części samochodowe, które planujemy w najbliższym czasie wymienić – wczesne lato to czas urlopów i ogromnego obłożenia w warsztatach, które przygotowują auta na rodzinne trasy.
